Ludzie jacy są w moich oczach
Cześć wszystkim, którzy przybyli na tego bloga, chce wam w nim opisać jak widzę ludzi moimi oczami.
Dla mnie ludzie są fałszyfkami, nie ma ludzi na świecie którzy by czegoś nie ukrywali. Prawie wszyscy ludzie są skryci pod maskami, nie ukazują swoich prawdziwych emocji, tego kim są naprawdę, ukazują tylko to czego oczekują od nich inni. Ja sama taka jestem. A dlaczego to robimy, dlaczego porównujemy się do innych, dlaczego nie możemy być poprostu sobą? Odpowiedź jest prosta, ponieważ boimy się że kiedy pokażemy prawdziwą twarz, ludzie którzy nas znali odwrócom się od nas. Ale tak naprawde jesteśmy tacy sami ale dlatego że wszscy nosimy maski nie zauważamy kim jesteśmy. A gdy tak długo udajemy kogoś kim nie jesteśmy, poprostu zapominamy jacy tak naprawdę byliśmy. A pewnie zapyatacie skąd to wiem? Ponieważ sama taka jestem, mam już tyle masek że nawet nie pamiętam która z nich to prawdziwa ja. Ponieważ przy przyjaciołach zakładam maske, przy rodzicach inną, przy kolegach również inną, a gdy jestem sama zachowuję się jeszcze inaczej. Więc ja również zachowuje się jak fałszywka, jak kłamca. I nie mówcie mi że są na świecie ludzie którzy nie udawają kogoś kim nie są, bo to nieprawda, każdy udaje ale czasem nie zdaję sobie z tego sprawy. Gdy patrzę na ludzi którzy mnie imijają na ulicy zastanawiam się jacy tak naprawdę są, jacy są za tymi maskami. Jaką część siebie poświęcili, aby dopasować się do społeczeństwa. Pewnie w tym momęcie się ze mną nie zgadzacie, pewnie mówicie sobie że nic nie poświęciłem/łam, aby dopasować się do społeczeństwa, ale czy napewno, czy napewno jesteście tacy sami jak w domu kiedy nikogo nie ma przy was, czy napewno nie ukrywacie jakieś cechy przed innymi, czy aby napewno nie zmieniacie swoje zdania na jakiś temat, tylko dlatego że innym się nie podoba, np. podoba wam się jakaś piosenka i gdy słyszycie ją w radiu i kumple lub przyjaciółki powiedzą ale badziew, czy nie powiesz tego samego co oni, aby się z ciebie nie śmiali?
To co napisałam wyżej, chchiałabym abyście to przemyśleli i nieukrywali już tym kim jesteście, abyście już nie byli fałszywkami, tylko sobą